Sprzeciw Zarządu wobec podziału środków z kontraktu wojewódzkiego
Zarząd Województwa Podlaskiego wyraża stanowczy sprzeciw odnośnie zmiany sposobu podziału środków w ramach kontraktów wojewódzkich na rok 2004.
Pomimo że w br. nie przewiduje się w województwie podlaskim do realizacji żadnej inwestycji wieloletniej, znany jest nam problem niewystarczających środków na te inwestycje. Kontrakt na lata 2001-2003 przewidywał ukończenie zadania pn. "Rozbudowa i modernizacja Szpitala Położniczo-Ginekologicznego w Białymstoku". Zarząd Województwa Podlaskiego przesunął środki przeznaczone na powyższy projekt w kwocie 12 500 tys. zł. na zadania własne samorządów. Decyzja ta pozwoliła beneficjentom na ukończenie rozpoczętych w latach 2001-2002 inwestycji, gdyż rozszerzenie kontraktu (pozostawiające limit środków z lat 2001-2002) o 2003 rok, powodowało liczne problemy w spłacie zaciągniętych kredytów i dotacji (w razie braku efektów końcowych inwestycji dotacje przechodziły w kredyty komercyjne). Inwestycja wieloletnia została sfinansowana przez Zarząd Województwa ze środków pozyskanych z kredytu w postaci obligacji. Kredyt ten w dalszym ciągu jest spłacany i obciąża budżet Województwa. Dlatego też krzywdzący jest fakt obniżenia limitu środków na zadania własne w ramach tegorocznych kontraktów dla województw, które własnymi siłami ukończyły inwestycje wieloletnie.
Ponadto zwracamy uwagę na fakt, iż zaproponowany algorytm daje mniejsze szanse rozwoju województwom o dużej powierzchni i małej gęstości zaludnienia.
Niesprawiedliwe jest również, iż nie wzięto pod uwagę sytuacji, że nie wszystkie województwa biorą udział w programie INTERREG III A. Województwa realizujące zadania w ramach INTERREG III A i ZPORR muszą przeznaczyć środki na oba te programy, co automatycznie zmniejsza im udział współfinansowania ZPORR.
Zaproponowany przez Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej podział środków w ramach projektu Programu wsparcia będzie powodował dalsze pogłębianie różnic pomiędzy regionami. W efekcie stracą najbiedniejsi. Nie jest to zgodne z ideą polityki regionalnej stanowiącej podstawę założeń Unii Europejskiej.